Codziennie obserwował dziewczynę, do której coś go przyciągało. Musiał się dowiedzieć dlaczego ciągle stoi przed tym sklepem.

Roman pracował w niedużej firmie położonej przy głównej ulicy. Od jakiegoś czasu, podczas przerwy śniadaniowej, przez okno pokoju socjalnego widział dziewczynę, która stoi przed sklepem i patrzy na sukienkę z wystawy. Zwrócił na nią uwagę, gdyż była piękna. Obserwował ją od miesiąca.

Paulina, jak myślisz, dlaczego ona tam codziennie stoi? – zapytał któregoś dnia swoją koleżankę z pracy.

Paulina spojrzała zmrużonymi oczami na dziewczynę przed sklepem i powiedziała:

– Podoba Ci się? Nie wiem, pewnie chce kupić sukienkę i jej na to nie stać.

– Skąd wiesz? – zdziwił się Roman.

– Ten sklep jest bardzo drogi, a ona ma na sobie zwyczajne ubranie. – powiedziała Paulina z szyderczym uśmieszkiem.

Coś w tej dziewczynie przyciągało Romana, nie potrafił oderwać wzroku od jej postaci. Następnego dnia Paulina przyszła do pracy bardzo uszczęśliwiona.

– Dowiedziałam się wszystkiego! Przekażę Ci te cenne informacje w zamian za dobrą bombonierkę. – oznajmiła Paulina zdumionemu koledze.

– A skąd masz informacje? – zapytał.

– To tajne. No dobra, powiem Ci. Zgadzasz się na cenę? – żartobliwie zapytała.

– Oczywiście, że tak! Opowiadaj. – Roman nie mógł się doczekać.

– Pytała w sklepie o czarną sukienkę. Na pewno ją rozpoznasz, wisi z prawej strony. Dziewczyna ma na imię Ilona i pracuje w pobliskiej Żabce. – opowiadała Paulina.

Roman szybko podniósł się z krzesła.

– Dokąd idziesz? – zdziwiła się Paulina.

– Kupić praliny w pobliskim sklepie. – na ustach mężczyzny pokazał się figlarny uśmiech.

Chciał zobaczyć ją wreszcie z bliska. Okazała się równie piękna, a nawet piękniejsza niż sobie wyobrażał. Zagadał do niej, żeby ją poznać. Bardzo się zawstydziła, kiedy zaprosił ją na kawę. Na szczęście się zgodziła.

Wracając z bombonierką do pracy, wstąpił po drodze do butiku i kupił wypatrzoną wcześniej przez dziewczynę sukienkę. Nie zwracał uwagi na jej cenę. Kiedy przyszła na umówione spotkanie wręczył jej podarunek. Ilona otworzyła torbę i się rozpłakała. Zdezorientowany mężczyzna wystraszył się, że poczuła się urażona i więcej nie będzie chciała go widzieć. Ilona opowiedziała mu, że od dawna zbierała pieniądze na tę sukienkę. Dla babci, której sukienka bardzo się spodobała, gdy kiedyś szły tędy na spacerze. Babcia wychowywała ją sama i ciągle wszystkiego sobie odmawiała, by utrzymać i wykształcić Ilonę. Była bardzo szczęśliwa, że dzięki niemu sprawi jej przyjemność.

Po takim geście dziewczyna nie miałam nic przeciwko temu, żeby spotykać się z Romkiem. Niecały rok później się pobrali. Zamieszkali z babcią, by teraz ona poczuła, jak dobrze mieć kogoś, kto się o ciebie zatroszczy.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Codziennie obserwował dziewczynę, do której coś go przyciągało. Musiał się dowiedzieć dlaczego ciągle stoi przed tym sklepem.