“Dlaczego jeszcze nie śpisz?” – zabawna odpowiedź małej dziewczynki na to zwyczajne pytanie

 

Córeczka ma prawie trzy lata i jak większość dzieci w tym wieku jest ona niezwykle energiczna, a czasami nawet nadpobudliwa. Codziennie wieczorem męczymy się z położeniem jej do łóżka, ponieważ uspokojenie jej i przekonanie do tego, że już jest pora na to, aby zasnęła, to naprawdę ciężkie zadanie. Na szczęście póki co za każdym razem nam się udaje. 

Problem leży w tym, że córeczka przez pierwsze kilka minut po prostu nudzi się w łóżku i nie potrafi zrozumieć, że to nie kara, a naprawdę musi iść spać, by się zregenerować. Nasza córka  ciągle rzuca się na łóżku, ciągle obraca z boku na bok, a potem zaczyna znajdować sobie powody do tego, aby pochodzić po mieszkaniu – a to jest głodna, albo chce jej się pić lub w momencie, w którym przyłożyła policzek do poduszki akurat przypomniała sobie o dawno niewidzianej lalce, którą koniecznie chce teraz przytulić, więc płacze, histeryzuje, a ja muszę biec do piwnicy aby przejrzeć pudełko z niekochanymi zabawkami. Ciągle znajduje coś innego do roboty, co jest dla niej bardziej ekscytujące niż sen.

I tak, podczas przechodzenia kolejnej części wielozadaniowego projektu „czas spać”, córeczka radośnie podbiegła do mamy z zabawkowym telefonem i krzyczy:

– Mamo, telefon!

Moja żona wzdycha ciężko, ale przyciska zabawkę do ucha i odpowiada:

– Słucham?

– Jak się masz? – kontynuuje dziewczynka.

– Świetnie, a Ty?

– A ja super.

– Tak? A, dlaczego jeszcze nie śpisz?

Dziewczynka ze zmarszczonymi od niezadowolenia brwiami spojrzała na mamę najwyraźniej zdając sobie sprawę, że sytuacja wymyka jej się spod kontroli, więc powiedziała: 

– Oj, chyba pomyliłam numer. Przepraszam, dobranoc!

 

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

“Dlaczego jeszcze nie śpisz?” – zabawna odpowiedź małej dziewczynki na to zwyczajne pytanie