Kiedy potrzebowałam pomocy, Piotr przyszedł do mnie: wszyscy mówili, że jest wielkim fanem kobiet. Myślałam, że złoży mi bardzo sprośną propozycję. Ale niestety, myliłam się.

Miałam dziewiętnaście latkiedy znalazłam się w niezwykle trudnej sytuacji. Wszystko zaczęło sięgdy zapaliła się stodołaByli tam wtedy moi rodzicektórzy zatruli się tlenkiem węglaKiedy mieszkańcy wsi ich wyciągnęlibyło już za późnoPo tym wydarzeniu ja i moja młodsza siostra zostałyśmy sierotami. Moi rodzice pracowali na farmie sąsiada i utrzymywali Nadię i mnieNadia miała wtedy zaledwie pięć latNie rozumiałaco się dzieje i często pytała:

Juliagdzie poszła mama i tata?

Serce mi pękałonie miałam odpowiedziKiedy rodzice żyliuczyłam się w technikum i niczym się nie przejmowałamale potem musiałam wziąć na siebie obowiązek opieki nad młodszą siostrąbo nie miałyśmy nikogo innego na świecie.

Rzuciłam szkołę i dostałam pracę u naszych sąsiadów, tak jak rodzice. Było ciężkoale daliśmy radęJednak w zeszłym roku nie było zbiorówwięc nie było też pracyPrzez kilka tygodni jedliśmy toco mieliśmy – zapasy i toco przynieśli życzliwi ludzieWiedziałamże to nie może trwać wiecznieale nie mogłam myśleć o niczym innym.

Kiedy byłam już zupełnie zdesperowanana naszym progu pojawił się Piotr Czerniejewski. Jest zamożnym człowiekiem we wsipracuje w administracji miasta i ma znajomości w wielu miejscach.

O Piotrze krążyły różne plotki. Mówionoże jest wielkim fanem kobiet i z racji swojej pozycji robi co chce.

Piotr patrzył mi prosto w oczyCzułam się osaczona, ale wiedziałamże nasze życie jest w jego rękach i będę musiała być posłuszna.

Ale toco stało się późniejsprawiłoże radykalnie zmieniłam swój stosunek do plotekLudzie po prostu uwielbiają wymyślać bajki o wpływowych osobachktórych w głębi duszy zazdroszczą. Piotr był jedynym urzędnikiemktóry nie pozostał obojętny na naszą sytuacjęPomógł mi skończyć edukację i wspierał mnie finansowo. Wraz z jego pojawieniem się w naszym życiu wszystko zmieniło się na lepszeJestem bardzo wdzięczna temu człowiekowiTerazgdy ludzie plotkują o kimś przy mnienatychmiast przerywam takie rozmowyNie należy słuchać cudzych opinii o kimś i na ich podstawie tworzyć własnych.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Kiedy potrzebowałam pomocy, Piotr przyszedł do mnie: wszyscy mówili, że jest wielkim fanem kobiet. Myślałam, że złoży mi bardzo sprośną propozycję. Ale niestety, myliłam się.