Moja przyjaciółka Laura spotkała na plaży mężczyznę, który nie wiedział w co się pakuje. Dziewczyna wywróciła wszystkie jego plany do góry nogami.

Mam przyjaciółkę, Laurę, która w tym roku skończyła 46 lat. Rozwiodła się jakiś czas temu z mężem, z którym ma nastoletnią córkę. Były mąż nie chciał pracować, nie rozwijał się, ogólnie stał w miejscu, co bardzo drażniło Laurę. Ona jest bardzo żywiołowa, lubi otaczać się ciekawymi ludźmi, wokół niej zawsze wiele się dzieje. Należy do osób, które mają cięty język, potrafi się odgryźć. Laura to kobieta, która naprawdę wiele osiągnęła w swoim życiu – dobrze zarabia, ma własny dom i nowy samochód, ale po rozstaniu z mężem nie ułożyła sobie życia osobistego, miała wiele krótkotrwałych romansów, ale nic na poważnie.

Oczywiście marzyła o szczęśliwym życiu, ale nie do tego stopnia, żeby się z kimś związać. W zeszłym roku Laura pojechała na wakacje, sama. Leżąc całymi dniami na plaży lub przy basenie, popijała drinki i starała się zrelaksować. Pewnego dnia podszedł do niej atrakcyjnie wyglądający mężczyzna, zapoznali się i spędzili razem cały dzień. Dużo rozmawiali podczas spacerów nad brzegiem morza, mężczyzna zrobił na Laurze ogromne wrażenie, przed pójściem spać otrzymała nawet od niego miłą wiadomość. Następnego dnia spotkali się ponownie, ale tym razem mężczyzna opowiadał już tylko o swoim wysokim stanowisku, drogim samochodzie i porządnej sumie na koncie.

To oczywiście bardzo imponowało Laurze, ale wrażenie z poprzedniego dnia zniknęło. Nowy znajomy chciał się popisać, ale niestety osiągnął odwrotny skutek. Mężczyzna zaprosił wieczorem Laurę do restauracji. Kobieta ubrała się bardzo elegancko na tę okazję. Początkowo wszystko szło dobrze, zjedli wyborne dania i popijali szampana, bardzo swobodnie im się rozmawiało. Jednak, gdy kelner przyniósł rachunek, okazało się, że towarzysz Laury zapomniał portfela. Kobieta nie spodziewała się, że będzie musiała płacić, skoro została zaproszona, a rachunek opiewał na około tysiąc złotych. Wszystko stało się jasne, Laura wygląda na bogatą kobietę, dobrze się ubiera, pachnie drogimi perfumami, to wystarczyło, by ktoś postanowił ją wykorzystać.

Mężczyzna pomyślał, że z poczucia dyskomfortu Laura zapłaci rachunek, aby ona była sprytniejsza – szybko sięgnęła po jego telefon, który leżał na stoliku i podała go kelnerowi mówiąc: „Przepraszam, ale mój partner zapomniał portfela, zostawimy w zastaw telefon, wrócimy szybko do hotelu po kartę i uregulujemy rachunek”. Wówczas cwany towarzysz mojej przyjaciółki przypomniał sobie, że jednak ma ze sobą pieniądze i zapłacił należność. Laura wstała, pożegnała się i wyszła. Nigdy więcej się nie widzieli, ale Laura wciąż wspomina go ze śmiechem i rozbawieniem podczas spotkań ze znajomymi.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Moja przyjaciółka Laura spotkała na plaży mężczyznę, który nie wiedział w co się pakuje. Dziewczyna wywróciła wszystkie jego plany do góry nogami.