Musiał utrzymywać rodzinę i zajmować się domem sam, ponieważ jego żona była leniwa. W końcu nie mógł już tego znieść i zażądał rozwodu!

Lucjan miał tylko trzydzieści jeden lat, a mimo tego wyglądał na skrajnie wyczerpanego i zmęczonego życiem – to było wręcz przerażające. Wszystko to dlatego, że ten biedny facet wciąż łączył pracę i zajmowanie się całym domem oraz dziećmi. Musiał utrzymać siebie, żonę oraz małą córeczkę, a potem jeszcze zająć się innymi obowiązkami. 

Kiedy poznał Angelikę była pewien, że z tą kobietą życie będzie mu płynęło jak u Pana Boga za piecem. Sama zresztą ciągle mu opowiadała, że zawsze przy nim będzie oraz, że naprawdę będzie się troszczyła o ich rodzinę. Gdyby jeszcze nie były to słowa rzucone wiatr, to być może mogłoby żyć im się dobrze. Niestety, wszystko to okazało się bajeczką, nie mającą pokrycia z rzeczywistością. 

Angelika ciągle miała jakieś problemy z wykonywaniem obowiązków domowych – a to mówiła, że te zajęcia ją nudzą, albo że wolałaby robić coś bardziej ambitnego. Kariery zawodowej jednak też nie zrobiła – narzekała, że w pracy jej nie doceniają, dostaje za małą pensję i zwykle zwalniała się po kilku tygodniach. Dzieckiem także nie bardzo chciała się zajmować – twierdziła, że nie może karmić córeczki piersią ze względu na walory estetyczne jej ciała, nosić na rękach jej nie mogła, bo przez to przecież może nabawić się problemów zdrowotnych. Mężczyzna musiał zatem zarówno utrzymywać całą rodzinę, jak i przejąć kobiece obowiązki w domu, gotując, prasując, sprzątając oraz zajmując się dzieckiem po pracy. Mężczyzna natomiast próbował jakoś zmotywować żonę do działania, wspierając ją i mówiąc, że bardzo w nią wierzy. Ona, oglądając kolejny serial i leżąc na kanapie cieszyła się, że ma tak wspaniałomyślnego męża. 

Kiedy dziecko przyszło na świat, ich sytuacja finansowa była na tyle trudna, że Lucjan musiał poszukać pracy dorywczej, co tylko jeszcze bardziej obciąża=yło go i psychicznie, i fizycznie.

Angelika tylko ciągle marudziła i mówiła, że to jej jest bardzo ciężko. Nudząc się w mieszkaniu zaczęła chodzić do galerii handlowych, roztrwaniając pieniądze ciężko zariobione przez Lucjana na fatałaszki i kosmetyki, a potem szła z przyjaciółkami pić wino, by obgadywać męża za jego plecami. 

Tego mężczyzna nie mógł już znieść i zdecydował się na rozwód.

Jak w ogóle zdołał tolerować jej bezczelne zachowanie przez tyle lat?!

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Musiał utrzymywać rodzinę i zajmować się domem sam, ponieważ jego żona była leniwa. W końcu nie mógł już tego znieść i zażądał rozwodu!