Rodzice zawsze chcą wspierać swoje dzieci, niezależnie od wieku. Myślę, że tak właśnie powinno być. Nie zawsze jednak ludzie są w stanie zrozumieć prawdę i nadać rzeczom sens. Dzisiaj opowiemy wam, jak wysiłki matki nie przyniosły jej nic dobrego.
Budowa domu.
Budowa własnego, dużego, nowego domu to dla każdego duże osiągnięcie. Dość, że jest to droga inwestycja to wymaga wiele wysiłku i nerwów. Trzeba wszystko zaplanować, zatrudnić budowlańców i nadzorować ich pracę.
Motywowało to Danutę, chciała aby jej jedyna córka miała piękny dom, więc zdecydowała się wyjechać do Niemiec w poszukiwaniu pracy. Córka Kasia, niedawno ukończyła studia z dobrym wynikiem. Jej matka nie chciała, aby dziewczynka była na starcie obciążona finansowo i postanowiła wydać swoją córkę za mąż za nowego sąsiada, który pojawił się na ich osiedlu.
Wkrótce miał skończyć trzydzieści lat i nigdy nie był żonaty. Kasia zdawała się go lubić, spotkali się nawet kilka razy i po kilku miesiącach wzięli ślub. Nowa teściowa natychmiast wyjechała za granicę, lecz była spokojna, myśląc, że jej córka i jej pieniądze będą w bezpiecznych i doświadczonych rękach.
Przez kilka lat Kasi i Andrzejowi rzeczywiście dobrze się powodziło. Teściowa regularnie przesyłała pieniądze na budowę domu. Ponadto, dzięki niej, otworzył własną firmę i teraz ma stały, solidny dochód. Andrzej zakończył budowę domu po sześciu latach, okazało się, że jest najpiękniejszy i największy na całej ulicy.
Urodził im się syn, Kasia cały czas przebywała w domu z dzieckiem. Jak w przypadku wielu par, narodziny dziecka oddaliły ich nieco od siebie. Nie rozmawiali tak często i byli bardzo zmęczeni, ale szło im całkiem nieźle, aż do pewnego dnia.
Pewnego razu, w środku nocy zadzwonił telefon. Kasia odebrała, ale nie od razu zorientowała się, że to telefon jej męża. Okazało się, że była to kochanka Andrzeja. Kobieta powiedziała, że mężczyzna jest jej winien dużo pieniędzy, które jak najszybciej ma jej oddać. Kasia natychmiast obudziła męża, żeby dowiedzieć się, o co chodzi.
Rada redaktora.
Można sobie wyobrazić, co Andrzej robił w ostatnich latach. Przed ślubem z Kasią mężczyzna spotykał się już z dziewczyną, jednak gdy otrzymał tak korzystną i ciekawą propozycję, nie mógł odmówić. W rezultacie mężczyzna otrzymał młodą żonę, własny biznes i pieniądze na budowę domu. W tym czasie był już winien kochance pieniądze, a nie miał z czego oddać, więc Danuta w odpowiednim dla niego czasie zaproponowała, aby poślubił jej córkę.
Kobieta bezgranicznie ufała Andrzejowi, co ją zgubiło. Mężczyzna nie spełnił jej oczekiwań i postawił kobietę w niezręcznej i niewygodnej sytuacji.
Być może powinna, bardziej ufać swojej własnej córce, niż jej drugiej połówce.