Życie kawalera nie jest takie kolorowe jak się wydaje

Pewnie nie raz słyszeliście, jak słodko kawalerowie opowiadają o swoim wolnym życiu. Ci, którzy nigdy nie chodzą na randki to przecież, albo nie lubią kobiet, albo po prostu chcą wolności. A z kobietami w związkach tak nie jest, zawsze będą domagać się uwagi, odpowiedzialności, pewności, co nie jest dobre dla kawalera. Mają wiele rzeczy w głowie i nie myślą o dniu jutrzejszym, tak można powiedzieć o kawalerze, który w wieku 25 czy 30 lat nie wie, że dosłownie dekadę później będzie błagał i prosił, aby ktoś był blisko niego.

W końcu, jak dowodzi psychologia, człowiek samotny jest destrukcyjny dla samego siebie, czyli szybko może się pogrążyć i zniszczyć sobie życie. W przeciwieństwie do kobiet, mężczyźni są bardzo zależni od obecności drugiej osoby w jego życiu, jego cielesnych dotyków, a także połączenia psychicznego. Nie na darmo mężczyźni zmieniają kobiety, próbując w każdej kolejnej utopić smutki poprzedniej.

Jeśli człowiek jest wolny i może chodzić gdzie chce i sypiać z kim chce, to pod względem życiowym jest zbyt zajęty. Przecież, gdy jest żonaty, to żona zajmuje się praniem, sprzątaniem i gotowaniem. W niektórych rodzinach żona robi też zakupy, odwiedza rodziców z obu stron, a nawet zarabia pieniądze. W przypadku kawalera wszystkie te obowiązki musi on wykonywać sam, bez pomocy kobiecych rąk. A jak wiadomo, nie wszyscy mężczyźni wiedzą, jak utrzymać porządek i komfort w domu oraz ugotować pyszne jedzenie.

Żona dba, aby było miło i przytulnie. To nie jest kobieta za kamiennym murem, lecz żona, która sprawia że mężczyzna czuje ciepły uścisk troski i miłości swojej kobiety. Czy wiesz, że żonaci mężczyźni żyją dłużej? Najwyraźniej to ich żony utrzymują ich przy życiu, kiedy wykonują całą brudną robotę wokół domu.

Życie w rozpuście nie przynosi wiele dobrego. Zmiana partnerów, picie, imprezy do późnych godzin nocnych, nie jest dobre dla zdrowia. Czy mężczyźni często o tym myślą? Wcale nie. Będąc kawalerem, podążają za swoją prymitywną, zwierzęcą naturą. Mężczyźni często narzekają na to, że ich żony ciągle zawracają im głowę, ale tak naprawdę to kobiety dbają o ich zdrowie. Gdy boli brzuch, gotują smaczną zupę, kiedy boli głowa, dają okład na czoło lub tabletkę, a jeśli ból zęba, zabierają męża do lekarza. Co w tym złego?

Kawalerowie też rzadko cenią swoje życie, angażując się w podejrzane firmy, uprawiając ryzykowne sporty. Żonaci mężczyźni, z drugiej strony, będą myśleć dziesięć razy przed zrobieniem czegoś takiego. Kawaler rzadko ugotuje dobry posiłek i zadba o dobre samopoczucie swojego żołądka. Przecież on, albo nie umie gotować, albo jest po prostu leniwy. Może wyglądać niechlujnie, przecież gdyby była żona, na pewno zadbałaby o jego wygląd i czystość ubrania. Domy kawalerów też rzadko są czyste. O co chodzi? Są zbyt leniwi, żeby to wszystko robić. Kobieta by na to nie pozwoliła. Ważne jest również, aby móc porozmawiać z kimś bliskim, otrzymać wsparcie, zostać zrozumianym. Czy dziewczyna na chwilę może to zrobić? Czy przyjaciele mogą to zrobić? Tylko kochająca żona.

I tak na starość kawaler umiera w samotności, żałując, że nie ustatkował się w porę i nie pozwolił, by kobieta rozświetliła jego świat.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Życie kawalera nie jest takie kolorowe jak się wydaje