Incydent w przedszkolu

Moja przyjaciółka wozi dziecko do przedszkola. W jednej z młodszych grup niedawno miał miejsce pewien incydent. Uznano, że wszystkiemu jest winna przedszkolanka i praktycznie zaraz ją zwolnią z pracy. Kiedy dotarło do mnie co się stało, byłam zaskoczona, ponieważ nigdy nie słyszałam o takich działaniach wychowawczyń w przedszkolu, przez które należałoby je zwolnić.

Obecni rodzice starają się nie pozostawiać swoich dzieci bez opieki nawet na minutę. Kontrolują każdy krok swoich pociech. Nawet gdy dzieci są w przedszkolu, to rodzice się o nie martwią. Czy wszystko z nimi w porządku? Czy ich dziecko jest najedzone? Czy położyli je do łóżka?

Biorąc pod uwagę fakt, iż obecnie Internet jest powszechny, każde z rodziców ma możliwość “przebywać” w pobliżu dziecka przez całą dobę i to wydaje im się świetnym rozwiązaniem. Jedna z przedsiębiorczych wychowawczyń (tak, dokładnie ta, którą zamierzają zwolnić), postanowiła sobie dorobić na boku. Za 10 złotych dziennie przesyłała rodzicom zdjęcia ich dzieci poprzez jeden z komunikatorów. Takich zdjęć wysyłała nie więcej niż dziesięć w ciągu dnia. 

Okazuje się, że za niewielką kwotę rodzice mogli zobaczyć, jak ich dziecko bawi się, je i po prostu przekonać się, że czuje się dobrze. Oczywiście chętnych było wielu. Piętnaście osób po dziesięć złotych – dokładnie tyle było chętnych, więc dzienny przychód jak widać był spory. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że wynagrodzenie opiekunek w przedszkolu jest małe, to była to dla niej naprawdę dobra kwota.

Zawsze jednak pojawiali się złośliwi ludzie, których bolała przedsiębiorczość innych. Jeden z rodziców, który nie chciał dodatkowo płacić przedszkolance napisał donos do dyrektorki przedszkola, w którym naświetlił całą sytuację. Teraz dyrektorka zastanawia się, czy ją zwolnić, czy nie.

Osobiście nie rozumiem, dlaczego uważa się ją za najgorszą – według mnie niczego złego nie zrobiła. Ma trudną, odpowiedzialną pracę, która nie jest dla każdego, a w dodatku jej wypłata to jakieś grosze. Stres w takiej pracy jest ogromny, więc wcale jej się nie dziwię, że postanowiła sobie dorobić. Według mnie jej działania są całkowicie uzasadnione. Niestety, w naszym państwie szefostwo ma prawo zwalniać pracowników z dnia na dzień i ich karać finansowo, ale pensji podnieść to nikt nie chce!

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Incydent w przedszkolu