Iwona w rodzinnym domu nie zaznała miłości od swoich rodziców. Czy po latach można naprawić błędy młodości?

Iwona i ja przyjaźnimy się od dzieciństwa. Jest cudowną matką i żoną, wychowującą trójkę dzieci . Jej dom zawsze lśni czystością, a dzieci są ubrane w piękne i pachnące ubranka. Jednak mimo szczęścia rodzinnego, Iwona cierpi przez złe relacje ze swoimi rodzicami.

Iwona od dziecka była wychowywana przez babcię, ponieważ jej rodzice robili karierę i nie mieli czasu, aby zajmować się córką. Już jako dziecko nie była emocjonalnie związana z rodzicami. Owszem zapewniali jej dobry byt, najlepsze ubrania, jedzenie, korepetyce, ale w ich rodzinie brakowało miłości i zrozumienia. Czułam to nawet ja kiedy przychodziłam do niej do domu. Tylko babcia okazywała dziewczynce uczucia.

Iwona była bardzo wrażliwym dzieckiem i przeżywała brak uwagi ze strony rodziców bardzo boleśnie. Kiedy dorosła, postanowiła nie mieć z nimi zbyt wiele do czynienia i zaczęła skupiać się na wychowywaniu swoich dzieci. Chciała, by jej dzieci czuły się kochane i rozumiane, tak jak ona nigdy nie mogła tego poczuć u swoich rodziców.

Jednak mimo wszystko, Iwona nie potrafiła całkowicie odciąć się od swoich rodziców. Ciągle miała nadzieję, że kiedyś zrozumieją swoje błędy i zaczną się z nią lepiej dogadywać. Czasami zapraszała ich do siebie na weekend, licząc na to, że może uda im się złagodzić napięte relacje. Niestety, zawsze kończyło się to awanturami i rozczarowaniem. Iwona była zrozpaczona, bo chciała mieć normalne relacje z rodzicami, ale oni wciąż byli zajęci swoimi sprawami i nie potrafili poświęcić jej więcej uwagi.

Iwona zawsze bardzo dbała o swoje zdrowie, jednak pewnego dnia zaczęła się źle czuć. Była osłabiona, dużo spała i mało jadła, postanowiła udać się do lekarza i wykonać szereg badań. Niestety wyniki okazały się miażdżące, Iwona miała raka piersi. Nagle całe jej życie wywróciło się do góry nogami. Zaczęła chodzić na chemioterapię i przeżywała jeden z najgorszych okresów w swoim życiu. Była osłabiona, miała mdłości i ciągle była zmęczona. Mimo to, starała się być silna dla swoich dzieci i męża, którzy byli przerażeni wiadomością o jej chorobie.

Jej rodzice dowiedzieli się o chorobie córki i od razu przyjechali, aby jej pomóc. Iwona była zaskoczona, bo spodziewała się, że rodzice będą jej unikać, tak jak zawsze, ale tym razem okazali jej dużo troski i zaangażowania. Codziennie przychodzili do szpitala, zabierali ją na spacery, kupowali ulubione jedzenie i rozmawiali z nią o jej problemach. Iwona była wzruszona ich postawą i zaczęła wierzyć, że może jednak uda im się zbudować lepsze relacje.

Po kilku miesiącach leczenia, Iwona zaczynała czuć się lepiej. Jej wyniki były coraz lepsze i lekarze byli optymistycznie nastawieni do jej wyzdrowienia. Iwona była bardzo wdzięczna swoim rodzicom za ich pomoc i postanowiła dać im szansę na poprawę relacji. Zaczęli spotykać się częściej i rozmawiać o swoich uczuciach. Iwona okazała rodzicom swoją miłość i wybaczyła im ich błędy. W końcu udało im się zbudować normalne, bliskie relacje. Iwona odzyskała swoich rodziców, a jej dzieci kochających dziadków.

 

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Iwona w rodzinnym domu nie zaznała miłości od swoich rodziców. Czy po latach można naprawić błędy młodości?