Niespodziewanie pojechałam odwiedzić kuzynkę w Niemczech. Więcej tego nie zrobię…

Mam najbliższą kuzynkę Agnieszkę. Jesteśmy ze sobą bardzo blisko. Nie łączą nas tylko więzy rodzinne, ale przede wszystkim, przyjaźń. Myślałam, że już zawsze tak będzie.

Pięć lat temu kuzynka wraz z mężem zamieszkali w Niemczech. Często dzwoniła do mnie, zapraszała mnie do siebie, ale najpierw nie miałam na to czasu, potem nie miałam pieniędzy.

W tym roku wszystko jednak układało się znacznie lepiej. Dostałam dłuższy urlop, co dawało mi więcej czasu, a i pieniędzy mi nie brakowało. Postanowiłam zatem odwiedzić kuzynkę. Bardzo za nią tęskniłam i nie mogłam doczekać się spotkania. Chciałam również odwiedzić kraj, który znałam tylko ze zdjęć.

Tak bardzo czekałam na tę podróż! Jednak moje rozczarowanie było równie wielkie.

Aga i jej mąż powitali mnie bardzo chłodno. Nie widziałyśmy się kilka lat, a ona nie chciała mnie nawet przytulić. Byłam bardzo zdziwiona.

Przez lata życia w Niemczech bardzo się zmieniła. Jej mąż również. Byłam niemal oszołomiona, kiedy nawet nie podała mi obiadu. Pokazała mi niedrogą kawiarnię, gdzie zjadłam kolację. Kelner również był tam mało gościnny, a miałam zupełnie inne wyobrażenie o tym kraju.

Następnego dnia chciałam zwiedzić Berlin. Kuzynka i jej mąż nie chcieli jednak zwiedzać miasta ze mną. Dali mi mapę i powiedzieli, żebym sobie sama radziła. Chodziłam zatem po mieście bardzo samotna.

Byłam zaskoczona, że ulice w Niemczech są ta zaniedbane. Niemcy również okazali się być bardzo osobliwymi ludźmi: pochmurnymi i poważnymi.

Trzeciego dnia mojego pobytu, kuzynkę odwiedzili jej niemieccy przyjaciele. Byłam rozczarowana, ponieważ wydawało mi się, że Niemcy są gościnnymi i przyjaznymi ludźmi.

To nie jest jednak prawda. Prawdą jest to, że ciągle piją piwo.

Ogólnie rzecz biorąc, bardzo nie podobała mi się wycieczka do Niemiec. Nie podobał mi się stosunek Agnieszki do mnie, ale sam kraj również nie przypadł mi do gustu. Wróciłam do domu wcześniej, niż planowałam. Uświadomiłam sobie, że kuzynka bardzo się zmieniła, a ja tylko przeszkadzałam jej i jej mężowi. Nawet nie odwieźli mnie na lotnisko.

To było dla mnie bardzo bolesne. Nigdy więcej nie pojadę odwiedzić mojej ukochanej kuzynki.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Niespodziewanie pojechałam odwiedzić kuzynkę w Niemczech. Więcej tego nie zrobię…