Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.

Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.

Kilka lat temu pojechałem na zarobek do Berlina. Pracowałem jako kelner w prestiżowej restauracji w hotelu.

W jeden z dni roboczych młoda ładna dziewczyna weszła do naszego lokalu i złożyła zamówienie. Gość natychmiast przykuł mój wzrok ale myślałem, że na kogoś czeka. Jakiś czas później stało się jasne, że dziewczyna je sama obiad. Miałem szczęście, że moja zmiana się skończyła, więc czekałem, aż piękna kobieta opuści restaurację. Kiedy ją zauważyłem przy wyjściu odważyłem się do niej podejść i zaproponowałem, żebyśmy się poznali.

Julia, jak się później okazało, również była polskojęzyczna. Odprowadziłem ją do domu, tocząc po drodze przyjemną rozmowę. Dziewczyna powiedziała, że również przyjechała do pracy. Spacer i rozmowa okazały się przyjemne i zabawne, a dziewczyna fascynowała mnie coraz mocniej.

I tak doszliśmy do jej mieszkania, Julia podziękowała mi za spacer i zamierzała się pożegnać. Poprosiłem ją o numer telefonu ale powiedziała, że sama znajdzie mnie w mediach społecznościowych. Nie chciałem się z nią rozstawać, więc namawiałem ją usilnie na następne spotkanie. Julia uśmiechnęła się uroczo i obiecała, że pewnego dnia wróci na kolację do naszej restauracji. Przytuliliśmy się, po czym przez kilka minut obserwowałem oddalającą się sylwetkę.

Minął tydzień ale nie było żadnych wiadomości od Julii. Dziewczyna nigdy nie przyszła do restauracji i nie odnalazła mnie w mediach społecznościowych. Byłem smutny i zraniony, ponieważ ta dziewczyna mocno się zagnieździła w moich myślach: codziennie wspominałem jej uroczy uśmiech. Lata mijają, a ja wciąż ją pamiętam.

Co się stało? Dlaczego nie dotrzymała obietnicy? Czy uczucie płynęło tylko z mojej strony? Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na te pytania.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Nigdy nie znalazłem odpowiedzi na to pytanie.