„Odbiorę Wam swoje wnuki! Zobaczycie!”

Tak się składa, że razem z siostrą mamy tę samą teściową, a nasze dzieci mają tego samego ojca. Mój mąż podobał się każdemu, ponieważ był miły i uczynny, ale niestety, za moimi plecami uwodził nie tylko moje przyjaciółki, ale i moją siostrę. Kiedy Andrzej dowiedział się, że babcia przepisała mi mieszkanie, a nie mojej siostrze Dorocie, to natychmiast mi się oświadczył. Siostra w tym czasie była z nim już w ciąży – chciała go “złapać” na dziecko i wierzyła, że w tej sytuacji poślubi ją, a nie mnie. Kiedy jednak Andrzeja to nie wzruszyło to posunęła się do kłamstwa i swojego byłego chłopaka “wrobiła” w dziecko, aby jakikolwiek mężczyzna mógł pomagać jej w tej sytuacji finansowo. 

Razem z mężem mieszkaliśmy w małym domu z teściami. Kiedy ich sąsiedzi postanowili sprzedać swoją działkę, to mąż namówił mnie do sprzedaży mieszkania i kupienia tej działki, aby w końcu iść na swoje. Zgodziłam się. Niestety, nie mieliśmy wystarczających funduszy i na budowę domu zaciągnęliśmy kredyt. 

Teściowa przez cały czas była obecna w moim życiu. Wtrącała się we wszystko, rozpieszczała córkę i cały czas mnie pouczała. Kiedy nasz dom był już gotowy, to zburzyła ogrodzenie dzielące nasze działki i na naszym podwórku kręciły się ciągle jej psy, chociaż wiedziała, że się ich boję. Czuła się po prostu jak pani na włościach. Bez względu na to, jak bardzo prosiłam męża, żeby z nią o tym wszystkim porozmawiał to ciągle powtarzał, że to ja przesadzam.

Po jakimś czasie po prostu już nie wytrzymałam i złożyłam wniosek do sądu o rozwód wraz z wnioskiem o podział majątku. Chciałam doprowadzić do sprzedaży domu, aby ze swojej części móc kupić sobie małe mieszkanko. Niestety okazało się, że jedynym jedynym właścicielem domu jest teściowa. Do dzisiaj nie wiem, jak do tego doprowadzili, zapewne jakimś oszustwem. Najważniejsze niestety było to, że zostałam bez dachu nad głową.

W tym czasie Andrzej dowiedział się, że ojciec przepisał mieszkanie mojej siostrze i postanowił się za nią zabrać. Aby zniszczyć jej małżeństwo powiedział mężowi, kto jest biologicznym ojcem dziewczynki, którą od lat wychowuje. Teraz z nią wziął ślub i potraktował Dorotę tak samo, jak wcześniej mnie.

Przez cały ten czas nie rozmawiałyśmy ze sobą, więc o tym, że ją także oszukał i zostawił dowiedziałam się przez przypadek. Wtedy zaproponowałam jej wspólne działanie.

Przeprowadziłyśmy wywiad wśród sąsiadów i dowiedziałyśmy się, że teściowa wraz z synem kupiła już kilka działek dzięki naiwnym synowym. Schemat był taki, że najpierw Andrzej przyprowadzał żonę do domu, a następnie namawiał na sprzedanie swojego lokum,  kupienie działki i zaciągnięcie kredytu. Później do akcji wkraczała teściowa, dręcząc synową i doprowadzając do rozwodu, a wtedy taka naiwna zostawała po prostu z niczym.

Skontaktowałyśmy się z innymi jego ofiarami i zlożyłyśmy zbiorowy pozew o oszustwo. Nie było jednak głównego winowajcy tej samej sytuacji – Andrzej wyjechał za granicę i był po prostu nieuchwytny. Teściowa została na miejscu i ciągle zatruwa nam życie. Domaga się, abyśmy oddały jej dzieci, ponieważ są to jej jedyne wnuczki.

Próbowała pozbawić nas praw rodzicielski argumentując to tym, że nie mamy mieszkań i jak to się ładnie wyraziła “osobistej przestrzeni życiowej”. Każda z nas wcześniej posiadała mieszkanie, a to jej nieuczciwe transakcje doprowadziły do tego, że zostałyśmy z niczym. Ogólnie rzecz biorąc po procesie byłyśmy zmuszone do zorganizowanie córkom spotkania z babci i nie utrudniania jej z nimi kontaktu. 

Najgorsze jest to, że teściowa nastawia nasze córki przeciwko nam – w końcu babcia jest dobra, a to my jesteśmy złe. Niszczy nasze szczęście. Prosi córki o to, aby relacjonowały jej każdy nasz dzień, w dodatku uczy je kłamać i wmawia im, że tylko pijemy i palimy. Dziewczynki stawiają nam teraz ultimatum, że jeśli im czegoś nie kupimy, np. tableta, to poskarżą się komuś, że robimy im krzywdę. 

– Odbiorę Wam swoje wnuki, zobaczycie! – krzyczy teściowa.

Co robić? Jak mamy z nią walczyć? Zrobiła nam tyle złego, a mimo tego ciągle zatruwa nam życie.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

„Odbiorę Wam swoje wnuki! Zobaczycie!”