Odchodzą starzy lekarze, a młodzi nie ustawiają się w kolejce do pracy

Starsi lekarze odchodzą, ponieważ teraz wymagana jest znajomość komputera, bez której nie da się zrobić już prawie niczego, nawet wypisać recepty. Oni z kolei są lekarzami z ubiegłego wieku i trudno im przyswoić sobie nowe technologie oraz prowadzenie za ich pomocą całej dokumentacji. Lekarz przez to nie koncentruje się na pacjencie a na tym, co i gdzie trzeba wpisać. Kiedy komputeryzacja zajdzie jeszcze dalej, nawet Ci najbardziej wytrwali i chętni do poznawania technologii w końcu przejdą na emeryturę. Kto będzie wtedy pracował?

Moja siostra na przykład nie chce już być lekarzem. Pensja marna, pacjenci jej nie szanują, a szefostwo tylko pokazuje swoje niezadowolenie i ciągle przychodzi z uwagami. Przez to nie ma za dużo chętnych do pracy, dlatego biorą do niej wszystkich – czasami zdarza się, że nowo przyjęty lekarz nie potrafi nawet dobrze mówić po polsku! Raz u takiego byłam i nie potrafił mi długo czegoś wyjaśnić, aż w końcu zaczął mówić wspierając się językiem ukraińskim, czyli jego ojczystym, przez co jakimś cudem udało mi się go zrozumieć.

Taka jest właśnie prawda, lekarze nie mają łatwego życia! W miejscu pracy mojej siostry, gdzie pracowało pięciu lekarzy, obecnie zostało ich dwóch. Często, aby uzyskać zwolnienie lekarskie ludzie muszą czekać kilka godzin, narażając się na inne wirusy, w tym tego najbardziej nam znanego, który wywołał pandemię. Jak może przebiegać leczenie w takich warunkach? Tak wygląda właśnie minimalizacja w służbie zdrowia! 

Starzy lekarze przechodzą na emeryturę, a młodzi specjaliści nie chcą pracować w przychodniach. Nasz minister zdrowia obiecywał nam, że już niebawem ustawiać się będą w kolejce do pracy! Jednak to zrozumiałe, raczej nikt nie chciałby pracować w takich warunkach. 

Teraz dzwonią do tych, którzy przeszli już na emeryturę i proszą, aby wrócili do pracy, ale jest mało prawdopodobne, aby ktoś z nich się zgodził. Kiedy lekarze narzekali, że dostają mało pieniędzy, są przemęczeni i nie mogą znieść chamstwa ze strony pacjentów, to wtedy nikt się tym nie interesował, a teraz są tego po prostu konsekwencje. 

Stare pokolenie specjalistów odchodzi, a młode nie ma zamiaru tolerować upokorzenia i marnych warunków pracy, do czego oczywiście mają prawo.

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Odchodzą starzy lekarze, a młodzi nie ustawiają się w kolejce do pracy