Zdrowia, siły i cierpliwości

Nigdy nie dawaj pieniędzy kawalerowi (chociaż mój tata ma inne określenie na faceta, który żyje z kobietą na kocią łapę, ale wiem, że czytać mogą to wrażliwi ludzie. Mężczyzna sam powinien rozwiązać swoje problemy finansowe.

Ale tato, on jeszcze nie zarabia, chcę mu pomóc.

Jeśli mężczyzna nie zarabia, to jest dla niego za wcześnie na to, by wchodzić w związek z kobietą. 

Poprosiłam tatę o pożyczenie pieniędzy na zakup kurtki dla mojego chłopaka, który był poetą i muzykiem. Tata nie dał mi tych pieniędzy, chociaż nigdy wcześniej mi nie odmawiał, jeśli go o coś prosiłam dla siebie. Bardzo się na niego obraziłam, byłam zła i krzyczałam, że kocham tego chłopaka, który przez brak dobrej kurtki marznie i ma wiecznie katar, a ja chcę mu tylko pomóc.

Mój tata przez długi czas nie chciał mi niczego wyjaśnić – po prostu mówił “nie” i to wszystko„, ale tym razem postanowił ze mną dłużej porozmawiać i zaczął wyjaśniać, że żaden normalny mężczyzna nie przyjmie od kobiety prezentu, na który musiała pożyczyć pieniądze lub odmówić sobie czegoś. Tym bardziej, że kobieta każdego dnia i tak robi już wiele innych rzeczy dla mężczyzny, które czasami ciężko nawet przeliczyć na wartość materialną. Jeśli mężczyzna nie może sam o siebie zadbać, to nie będzie potrafił też zadbać o kobietę, która sama w sobie powinna być dla mężczyzny już największą wartością i podarkiem od losu. 

Tak, akurat – powiedziała mama nasza córka z jej charakterem to na pewnoprezent”.

Tata spojrzał na nią jednak tak ostro, że mama postanowiła nie rozwijać tego tematu.

Tata nie dał pieniędzy i nie kupiłam chłopakowi kurtki, ale nagle spojrzałam na mojego wybranka nieco inaczej. Zauważyłam, że nie miał ochoty ciężko pracować i wolał żyć na koszt drugiej osoby. Nigdy nie płacił za siebie i gardził osobami, które pracują na pełny etat.

Kiedy mój były mąż pewnego razu bardzo mnie obraził, to tata po cichu zmienił zamki w moim mieszkaniu. Innym razem, kiedy dziadek postanowił ze mną porozmawiać o kobiecej mądrości i o tym, co należy tolerować w związku z mężczyzną, aby utrzymać związek małżeński za wszelką cenę, to ojciec spojrzał na niego w taki sposób, że od razu zrezygnował z kontynuowania tej rozmowy. 

W dzieciństwie, kiedy jeszcze mieszkaliśmy na Mazurach, bardzo lubiłam z tatą wędkować. Mieliśmy takie ulubione miejsce do wędkowania, do którego szło się bardzo wąską ścieżką. Tata brał mnie na “barana”, a ja przytulałam się do niego i tak szliśmy. Potem, wiele lat później, szliśmy samą ścieżką i wtedy zdałam sobie sprawę, jak trudne to musiało dla niego być. Zapytałam go nawet o to, a on mi odpowiedział:

Wiedziałam, że jeśli będziesz się mnie mocno trzymać, to nic się nam nie stanie, a Ty byłaś dzielna i nigdy nie puściłaś chociażby trochę uścisku..

Kiedyś usłyszałam rozmowę taty z jego przyjacielem, który skarżył się na swoje dzieci. Mówił, jakie są złe, głupie i leniwe. Mój tata wtedy mu powiedział: „jesteś ojcem, musisz im wybaczyć„.

Miesiąc temu mój tata bardzo zachorował i nie wiadomo do końca było, co mu jest, trzeba było czekać na wyniki, a teraz kolejne czekanie – na to, aż wyzdrowieje. Ja tak nie umiem, czekanie nie jest dla mnie. Mogę zarabiać pieniądze, podbijać świat i działać, ale nie czekać – nie umiem. 

Wiecie, w życiu jest dość niewiele sytuacji, w których czujemy się tak naprawdę dorośli. Mnie jeszcze nie udało się tego tak w pełni doświadczyć, bo właśnie nie umiem czekać.

Kiedy proszę tatę, aby przestrzegał wszystkich zaleceń lekarzy, a on nie chce tego robić, więc denerwuję się na niegobardziej, że on nie rozumie, dlaczego tak bardzo mi na tym zależy. Wtedy zwykle mu mówię: 

– Rób, jak powiedziałam, Nie mam już cierpliwości, by Ci to tłumaczyć.

Dziwne mówi tata – a ja miałem dość cierpliwości, by tłumaczyć Ci matematykę.

Teraz nie jest mi łatwo, chociaż lekarze twierdzą, że wszystko jest w porządku i trzeba tylko czekać, aż tata dojdzie do normy. Mam do Was ogromną prośbę, życzcie mojemu tacie zdrowia i cierpliwości, abym przestała odchodzić od zmysłów i mogła wyjaśnić, że bardzo go potrzebuję i nie odpuszczę, żeby on też nie odpuścił.

To wszystko, co chciałam Wam dzisiaj powiedzieć. Pozdrawiam!

Oceń artykuł

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!:

Zdrowia, siły i cierpliwości